poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Mój KWC wśród balsamów do rąk!

Wy też tak macie, że dopóki czegoś nie wypróbujecie to zazwyczaj podchodzicie do tego sceptycznie?  Ja tak, szczególnie kiedy chodzi o drogie kosmetyki i nie ma tutaj dla mnie znaczenia czy jest to kolorówka czy pielęgnacja. Dzisiaj chcę Wam opisać pierwszy z kilku kosmetyków, do których tak podchodziłam, a podbił moje serce. Mam tutaj na myśli balsam do rąk Pat&Rub z serii rozgrzewającej.


Balsam dostajemy w 100 ml tubie z bardzo wygodną i higieniczną pompką. Dzięki niej możemy wydozować odpowiednią ilość kosmetyku i nic się nie zmarnuje. Etykiety na opakowaniu są proste i czytelne, a co najważniejsze od razu wskazują na pełną naturalność produktu. Dzięki temu, ze etykieta ma na boku przerwę widzimy ile produktu nam jeszcze zostało i nie zaskoczy nas jego nagły brak.


Konsystencja balsamu nie jest zbyt gęsta, należy raczej do lekkich jednak działanie ma lepsze od niejednego, bardzo treściwego kremu do rąk. Na stronie marki przeczytałam, ze jest to idealny balsam do zmęczonych i suchych dłoni, czyli idealny dla mnie. Już po pierwszym użyciu ujął mnie szybkim wchłanianiem i świetnym działaniem. Aktualnie zużyłam go już do końca i śmiało mogę stwierdzić, że doskonale nawilżył i ukoił moje mocno przesuszone dłonie. Dzięki zawartości olejków imbirowego, goździkowego i cynamonowego poprawia krążenie i delikatnie rozgrzewa, czego faktycznie doświadczyłam, używając go w chłodne dni, nie jest to jednak jakieś bardzo intensywne uczucie. Na koniec zostawiłam wielki plus tego kosmetyku, a mianowicie jego zapach. Pachnie obłędnie! Połączenie pomarańczy z imbirem i cynamonem to absolutny strzał w 10 i za każdym razem kiedy smaruję dłonie dopieszcza moje zmysły. Koszt tego cuda to 39 zł za 100 m, jednak na stronie Pat&Rub lub na ich profilu FB bardzo często są promocje i kody rabatowe, z których warto skorzystać :) Ja od siebie polecam ten balsam z całego serca, jak dla mnie nie ma sobie równych. 

Pozdrawiam
Jedwabna

45 komentarzy :

  1. jeszcze nie używałąm, zawsze mazyłam o balsamie z Sylveco a z P%R szkoda mi otwierać dla powąchania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już go otworzysz to cały czas będziesz używała ;) Nie można się oprzeć!

      Usuń
  2. Nie miałam nic z Pat&Rub, ceny mnie przerażają, ale widzę, że jakość też jest świetna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, ceny nie są najniższe jednak tak jak pisałam, jest wiele promocji i kodów rabatowych, więc naprawdę warto się zainteresować :)

      Usuń
  3. Też nigdy nie miałam niczego z tej firmy. Jakoś nie byłam do niej przekonana, ale czytając recenzje na blogach, zaczyna mnie ona interesować. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam tak samo dopóki nie zaczęłam używać tych kosmetyków :)

      Usuń
  4. Chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wszystko się uda to będę miała dla Was niespodziankę i kto wie :D

      Usuń
  5. Mam ochotę na ich kosmetyki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla samego zapachu wart grzechu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi fajnie, ale cena trochę wysoka jak na produkt do rąk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego właśnie polecam promocje lub obserwowanie ich FB, gdzie jest zawsze dużo kodów rabatowych :)

      Usuń
  8. A jak tak przez cały dzień nie smarujesz niczym rąk, i przez cały dzień zapieprzasz jak mały motorek przy różnych pracach, to wieczorem, jak już posmarujesz takie zmęczone ręce tym kremem to jest prawdziwy opatrunek i pełne ukojenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100% i jeszcze ten zapach... pełen relaks :)

      Usuń
  9. mmm, ta mieszanka zapachowa musi pachnieć genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. musi pachnieć świetnie, czuję się skuszona:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie pachnie taka cynamonową gumą do żucia w czerwonym opakowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś była w takich mniejszych sklepach spożywczych, a teraz to nie wiem, dawno jej nie widziałam:) Ale zapach ma identyczny:)

      Usuń
  12. jak szybko się wchłania to dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Kremiki do rąk od Pat&Rub są rewelacyjne, choć tego jeszcze nie miałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czaje się teraz na ten z serii rewitalizującej :)

      Usuń
  14. Będę musiała zobaczyć, czy kremy p&r i u mnie sie tak sprawdzą, bo ja w tej kwestii wybredna jestem. Ale krem w zapasach czeka na swoją kolej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja i moje dłonie także jesteśmy wybredne, a jednak ten balsam okazał się strzałem w 10 :)

      Usuń
  15. ha ! spóźniałam się miałam o nim dziś pisać ... no cóż odczekam chwile bo nie lubię jak pojawia się "10 recenzji" o tym samym produkcie jednego dnia ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam moja z wczoraj :P Czekam w takim razie na Twoją opinię :)

      Usuń
  16. Używam teraz ten sam produkt tylko z serii rewitalizującej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie następny chcę nabyć z tej serii :)

      Usuń
  17. do pożądanego pat N rubowskiego peelingu do ust dołącza niniejszym ten balsam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ten peeling jest na szczycie chciejstwa :D

      Usuń
  18. Będę o nim pamiętała. Z jakąś obniżką cena już nie będzie tak zniechęcać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam ten zapach! :)
    Mam z tej serii olejek do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze :*
Bardzo proszę o nie umieszczanie w komentarzu swojego adresu bloga i słów typu "Zapraszam do siebie". Wszelki spam oraz reklama będą natychmiastowo usuwane.
Zaglądam na Wasze blogi i bez tego - zawsze :)

STRONA GŁÓWNA ____________ O MNIE ____________ ARTYKUŁY ____________ WSPÓŁPRACA ____________ KONTAKT