środa, 9 stycznia 2013

Naprawdę wyjątkowy? Lakier Max Factor "Fantasy Fire"

Dzisiaj na blogu lakier, który zbiera wiele różnych opinii. Można go kochać albo nienawidzić, a ja jestem w obydwu tych grupach, zależnie na jaki kolor bazowy nałożę tego cudaka. Kiedy zobaczyłam go w buteleczce nie mogłam mu się oprzeć - CUDO! Zresztą świetnie obrazuje to poniższe zdjęcie.


Nie ukrywam, że liczyłam na taki zniewalający efekt na paznokciach, jednak tutaj pomimo czterech ale bardzo szybko schnących, warstw lakier dalej nie ma pełnego krycia i byłam tym bardzo rozczarowana. Mimo to na paznokciach naprawdę mieni się na wiele kolorów jak w buteleczce, ale za chiny nie da się tego uchwycić już na pomalowanych nim paznokciach.


Postanowiłam pomalować nim inny kolor bazowy, tutaj piękna i bardzo ciemna śliwka.


Efekt na tej śliwce możecie zobaczyć na zdjęciu niżej -  mnie zachwycił, ale niestety nie dało się go do końca uchwycić na paznokciach :/ Mieni się na wszystkie kolory, na ostatnim zdjęciu udało mi się uchwycić troszkę zieleni.



Na końcu chciałam Wam pokazać szybkie zdjęcia, gdzie lakierem bazowym jest Catrice - Lucky in lilac, czyli osławiona już "milka". Na zdjęciach zupełnie tego nie widać, gdyż nie są najlepszej jakości,  jednak jest to moim zdaniem najlepszy podkład pod "Fantasy Fire".  Jutro postaram się zrobić dobre jakościowo zdjęcia z tym wyborem kolorystycznym i wrzucić zamiast tych :)


Jeśli chodzi o jego właściwości to w sumie wszystko mi z nim odpowiada. Trzyma się koło 3-4 dni bez uszczerbku, chociaż trzeba wziąć pod uwagę też jakość lakieru bazowego. Nie odpryskuje, jedynie lekko ścierają się końcówki. Przyjemnie i łatwo się nim maluje, a co najważniejsze bardzo szybko schnie. Jego koszt w Super-Pharm to około 17 zł, jednak ja kupiłam go w promocji za 11 :) Ja już kombinuję na jaki następny lakier go wypróbować!

Pozdrawiam
Jedwabna

55 komentarzy :

  1. Mnie się bardzo podoba,wygląda tak inaczej...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest inny od każdego, z którym dotychczas miałam do czynienia :)

      Usuń
  2. Na innym kolorze bazowym wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ja miałam nadzieję, że sprawdzi się sam w sobie, jednak efekt wynagradza mi kombinowanie z innymi lakierami :)

      Usuń
  3. Kupiłam go jak byla promocja minus 40% w rossmannie, ale jeszcze do tej pory nie przetestowalam:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie właśnie zawiódł, bo bez bazy nie widać jego wszystkich odcieni. Pozostaje sam fiolet z czerwonym shimerem ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, trzeba niestety nakładać go na lakier bazowy, ale w sumie mnie to nawet nie przeszkadza, lubię patrzeć jaki z niego kameleon na innych kolorkach :D

      Usuń
  5. Mnie najbardziej podoba się on na czerni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na czerni nim nie malowałam jeszcze...

      Usuń
    2. Chodzi mi o swatche, które pokazywały inne dziewczyny na blogach

      Usuń
  6. On jest magiczny, muszę go mieć *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. dość intrygujący efekt daje.

    OdpowiedzUsuń
  8. mam 3 kolory z tej kolekcji i powiem szczezre ze nie ma w nich nic pieknego po 2 dniach staja sie matowe i kropne, preferuje normalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już 3 dzień noszę ten lakier na pazurkach i nie jest matowy ;)

      Usuń
  9. oh rozczarował mnie :( spodziewałam się czegoś zupełnie innego, coś w stylu tych nowych mysecret bodajże

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładny :) Lubię takie "kosmiczne" lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się w wersji śliwkowej

    OdpowiedzUsuń
  12. sam nie bardzo, ale na tej śliwce świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sam prześwituje, wielka szkoda bo stałby się moim ulubieńcem :)

      Usuń
  13. na śliwce wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zjawiskowy, mnie podoba się w każdej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny ;) ale pazurki to masz super, mi się aktualnie złamały 2 i to po jednym na każdej ręce...masakra :(

    OdpowiedzUsuń
  17. mnie ten lakier zawiódł na całej linii...
    w buteleczce kusi, mieni się, zachwyca, a na płytce... :/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładny, ale jakoś nie jestem wielką fanką takich topperów. Jakby wystarczał tylko ten to i owszem - chętnie, ale w innym przypadku podziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. efekt tych najciemniejszych nieziemski!

    OdpowiedzUsuń
  20. A bo ja wiem... ładny, czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się podoba na aktualnym śliwkowym kolorze, zobaczysz w piątek :D

      Usuń
  21. Ja chyba się na niego skuszę skoro piszesz, że efekt jest jeszcze lepszy na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz nawet w internecie można znaleźć zdjęcia na których wygląda super :) Mnie jakoś nie udało się złapać jego uroku :(

      Usuń
  22. Mogłam go kupić ale zdecydowałam, ze NIE... zrobił się zbyt popularny :) co nie zmienia faktu, że wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go kupiłam na początku grudnia... a dopiero teraz zaczynam używać :D

      Usuń
  23. w buteleczce mi się nie podoba, ale na śliwce już bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawy :) nie spotkałam się jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. solo tak sobie, natomiast na czymś extra!

    OdpowiedzUsuń
  26. Dokładnie tak jak napisałaś...Kolor na paznokciach nie jest tak fantastyczny jak w buteleczce
    Bardzo kiepsko kryje. Osobiście nałożyłam 6 warstw lakieru i nadal nie mam takiego efektu jaki powinien być.
    Ponadto lakier nie jest trwały, szybko się ściera i odpryskuje.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze :*
Bardzo proszę o nie umieszczanie w komentarzu swojego adresu bloga i słów typu "Zapraszam do siebie". Wszelki spam oraz reklama będą natychmiastowo usuwane.
Zaglądam na Wasze blogi i bez tego - zawsze :)

STRONA GŁÓWNA ____________ O MNIE ____________ ARTYKUŁY ____________ WSPÓŁPRACA ____________ KONTAKT